-Ta jasne...
Powiedziała do siebie w myślach. Przynajmniej tego nie usłyszy. Nadal rozglądała się za pokemonem, oddalając się od Steven'a
Offline
Administrator
//Skarmory go znalazł poczytaj poprzednie posty.//
Ja polecę na Skarmory ty użyj mojego Scisora
Offline
//Nie doczytałam sorry//
-Nie dziękuję wolę pobiec
Patrzyła gdzie leci Steven,a ona biegła za nim.
Offline
Administrator
Jak chcesz leć skarmory!!
W końcu dolecieli do wielkiego tunelu gdzie słychać było stado aronów laironów i jednego Aggrona pochwili Aggron rozwalił Jasknię i wypłoszył arony i lairony.
Idźcie moje pokemony atakujcie tego aggrona.
Offline
Była trochę z tyłu, ale udało jej się po chwili dobiec. Jej Pokemony biegły za nią, a kiedy Jenn zatrzymała się Chikorita stanęła po jej prawej stronie a Shaymin po drugiej.
Offline
Administrator
Aggron tymczasem pokłonił pokemony Stevena i Steven był w poważnych tarapatach.
Offline
-Może trochę pomóc?
Zwróciła się do Steven'a widząc że ten jest w tarapatach.
Offline
Administrator
Bardzo chętnie moje pokemony osłbły idź pokonaj tego Aggrona jeżeli ci się uda to złap go w ten pokeball.
Aggron 50%
Chikorita 100%
Shaymin 100%
Powiedzial Steven.
Offline
-Tak jest ! Shaymin podbiegnij do niego i Uderz Magicznym Liściem, a ty Chikorita wyskocz w gorę i mocno Uderz go Głową.!
Rozkazała swoim pokemonom.
Offline
Administrator
Aggron 10%
Chikorita 0%
Shaymin 50%
Offline
-Szlak!
Powiedziała do siebie na głos. Widząc że Chikorita nie ma już sił.
-Shaymin, wiem że sobie poradzisz, więc szybko wyskocz górę i uderz Ostrym Liściem, a potem szybko Magicznym Liściem.
Offline
Administrator
Aggron 0%
Shaymin 0%
Po tej walce Steven pojechał do szpitala.
Offline
//Ale ty przeskakujesz ważne wydarzenia //
Po pokonaniu pokemona, rzuciła balkę w Aggrona. Po czym schowała swoje pokemony do ballki.
Offline
Administrator
//np. jakie?//
LEKARZ POWIEDZIAŁ ŻE WIOZĄ GO DO SZPITALA(w zapisach jest już ten temat.
Offline
[j.m.n.m (już mnie nie ma)]
Offline